7 lut 2011

PROSTO I NA TEMAT

Miniony weekend pół roku temu zasługuje na post, dlatego też postanowiłam się nim literacko zachwycić i skrobnąć to i owo ku pamięci.
To niesamowite jaki wachlarz emocji znajduje się w 0,5 gorzkiej żołądkowej de lux :). Człowiek w ciągu godziny jest w stanie przejść od melancholii przez szczerą radość, ekscytację, miłość, depresje aż do skrajnej agresji finalnie wyprzedzonej skrajnym zadowoleniem z życia :D. Bjutiful. Róbmy tak co weekend, otoczmy się ludźmi których kochamy, nakupmy dobrego alkoholu i jedzenia, siądźmy przy stole i rozmawiajmy upijając się na różne ciekawe tematy, które w miarę ubywania trunków stają się coraz ciekawsze i ekscytujące, aż w końcu następuje moment kulminacyjny wieczoru, kiedy to wszyscy mówią sobie same miłe rzeczy i wyznają sobie miłość i płaczą ze wzruszenia. To jest takie oczyszczające. Nie zależnie co by się działo, wystarczy 0,5 i już jest love :D